Nie zrozumiemy dlaczego wspólne mienie: czy to szklane szyby na przystankach, czy rośliny na wspólnych rabatach, czy zniszczone publiczne toy-toye, czy właśnie – siatka do siatkówki – padają łupem wandali i złodziei. Co gnieździ się w głowach takich ludzi? Czym się kierują, jeśli w XXI wieku, kiedy – wydaje się: niczego nam jako społeczeństwu nie brakuje – wciąż zdarzają się takie sytuacje? Nie jesteśmy władni, by odpowiedzieć na ten temat. Pytania stawiamy raczej retorycznie. I z niekłamana przykrością. Ponieważ za kolejny akt wandalizmu pojedynczych ludzi, płacimy my wszyscy.

Niemniej, skradziona siatka została zamieniona na nową – świeżo zakupioną, i zawisła nad boiskiem na terenie rekreacyjnym „Kominowe Bajoro”. Wierzymy, że wraz z właśnie rozpoczynającym się nowym sezonem wiosenno-letnim, będzie służyć aktywnym mieszkańcom Gminy Choroszcz.