Choroszczanie uczcili rocznicę wyzwolenia
Tegoroczne uroczystości upamiętniające 103. rocznicę wyzwolenia Choroszczy były dwudniową propozycją wydarzeń kulturalno-historycznych, a także patriotyczno-religijnych. Wieczory 18 i 19 lutego br., mimo niesprzyjającej pogody, pozwoliły pochylić się wspólnie nad Choroszczą wyzwalaną z rąk okupantów przez wojska polskie, ale także w ciągu kolejnych lat – do czasów nam współczesnych, kształtowaną przez mieszkańców, Państwa – choroszczan.
W wigilię obchodów, 18 lutego 2022 roku odbyła się XX Kawiarenka Historyczna. Było to spotkanie z dr. Markiem Kietlińskim, Dyrektorem Archiwum Państwowego w Białymstoku. Po raz pierwszy od dłuższego czasu, w kawiarence można było wziąć udział osobiście i zasiąść w części audytoryjnej, wśród publiczności. Wykład-pogadankę prowadził Józef Waczyński – Prezes Towarzystwa Przyjaciół Choroszczy, a tematem spotkania była Choroszcz w 1919 roku, która – podobnie jak Białystok – na swoje wyzwolenie musiała poczekać trzy miesiące po tym, gdy kraj czcił niepodległość 11 listopada 1918 roku. Prelegenci omówili drogi do niepodległości Choroszczy: od III rozbioru Rzeczypospolitej (1795 r.) do okresu I wojny światowej. Dr M. Kietliński zapoznał też zebranych ze stanem źródłowym dotyczącym I wojny światowej na Białostocczyźnie. Omówił również działania wojenne na Podlasiu na przełomie lat: 1918 i 1919, ze szczególnym uwzględnieniem Białegostoku i Choroszczy. Tematyka zainteresowała zebranych – wśród zgromadzonych wywiązała się ożywiona dyskusja. Spotkanie miało miejsce w Galerii Miejsko-Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy.
Sobota 19 lutego kontynuowała obchody 103. rocznicy wyzwolenia Choroszczy. Pierwszym elementem sobotniego bloku ofert był wernisaż zdjęć pt. „Choroszcz miniona – wystawa fotografii”. Eskpozycja powstała z obrazów Choroszczy udostępnionych przez miłośników portalu Choroszcz Miniona, portalu stworzonego i administrowanego przez choroszczanina – Jakuba Bobrowskiego. 60 fotografii przedstawia dawny układ ulic i małomiasteczkową zabudowę grodu nad Horodnianką. To fascynująca podróż w czasie. Pozwala bowiem zobaczyć Choroszcz, której już nie ma, jako że części obiektów i miejsc zniknęły we współczesnej przestrzeni miejskiej, inne zmieniły swoją postać lub funkcje. Niemniej wiele z nich możemy zobaczyć codziennie przemierzając Choroszcz – nasz gród nad Horodnianką. Wystawę można oglądać do 5 marca br. w Galerii Miejsko-Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy.
Aktem zwieńczenia obchodów 103. rocznicy odzyskania niepodległości przez Choroszcz był udział uczestników uroczystości we Mszy Świętej celebrowanej w kościele pw. Św. Jana Chrzciciela i św. Szczepana Męczennika w Choroszczy, a następnie złożenie wieńców, kwiatów oraz zapalenie zniczy pod Pomnikiem Niepodległości na Rynku 11 Listopada w Choroszczy. Delegacje reprezentowały poszczególne podmioty i instytucje: samorząd gminny na czele z Burmistrzem Robertem Wardzińskim i radnymi miejskimi, Miejsko-Gminne Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy na czele z dyrektor – Izabelą Dąbrowską, Rada Seniorów Gminy Choroszcz, Stowarzyszenie „Chcę Żyć!”, Koło Emerytów, Rencistów i Inwalidów nr 15, Towarzystwo Przyjaciół Choroszczy, Przedszkole Samorządowe im. Jana Pawła II, LZS „Korona Choroszcz”. Poczty sztandarowe wystawiły jednostki: OSP Rogówek i OSP Pańki. Wartę przy pomniku Niepodległości pełniły choroszczańskie harcerki.
Wieczory 18 i 19 lutego br., mimo niesprzyjającej pogody, pozwoliły pochylić się wspólnie nad Choroszczą wyzwalaną z rąk okupantów przez wojska polskie, ale także w ciągu kolejnych lat – do czasów nam współczesnych, kształtowaną przez mieszkańców, Państwa – choroszczan. Niech za podsumowanie posłużą słowa Burmistrza Choroszczy, sformułowane na tę okoliczność: „Nasze obchody w tym roku są symboliczne, proszę jednak, żebyśmy mieli w pamięci trud naszych Dziadów i Ojców, którzy oddawali swoje życie za nasz kraj i za naszą Choroszcz. To dzięki nim możemy dziś współtworzyć rzeczywistość, kształtować ją i planować przyszłość naszych dzieci i wnuków. Na co dzień może tego nie doceniamy, ale wystarczy spojrzeć w kierunku wschodnich sąsiadów, by zrozumieć, że codzienny spokój, pokój i niepodległość są ważne. Są fundamentami naszego życia. A uświadamianie sobie tego faktu nigdy nie jest „zbyt częste”. Pamiętajmy o tym – przy okazji takich rocznic jak ta. Starajmy się pamiętać codziennie”.