U Powstańca – Majora Eugeniusza Barańskiego
Kiedy walczył w Powstaniu Warszawskim, miał 22 lata. Na Starym Mieście był do końca. Wyszedł z niego wraz z ludnością cywilną. Pojmany przez Niemców, przeszedł hitlerowski obóz w Mathausen-Gusen. Dziś ma blisko 100 lat i jest w doskonałej formie. Takich Bohaterów jak Pan Eugeniusz Barański mamy naprawdę niewielu. Dlatego wdzięczność za ich czyny i możliwość jej wyrażenia to prawdziwy przywilej.
Na znak pamięci współczesnych oraz by przekazać słowa najwyższego uznania za bohaterskie i pełne poświęcenia życie, Burmistrz Choroszczy Robert Wardziński odwiedził Pana Majora Eugeniusza Barańskiego oraz jego rodzinę w 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia 2022 roku. Dodatkowo delegację reprezentowali członkowie Towarzystwa Przyjaciół Choroszczy: Józef Waczyński – prezes zarządu TPCh oraz Waldemar Barszczewski – członek TPCh. Podczas spotkania, prócz powinszowań i słów uznania, wręczono zasłużonemu Powstańcowi skromny podarunek. Przede wszystkim podkreślono udział Pana Majora E. Barańskiego – oficera Wojska Polskiego, aktywnego uczestnika sierpniowego zrywu w stolicy przeciwko niemieckiemu okupantowi.
Przypomnijmy, Pan Eugeniusz Barański urodził się 26 września 1922 roku w Warszawie. Po wybuchu II wojny światowej służył w terenowym oddziale obrony przeciwlotniczej. Od marca 1940 roku był w konspiracji jako członek Komendy Obrońców Polski. W powstaniu warszawskim walczył na Starym Mieście do 2 września 1944 roku. Był dowódcą III plutonu kompanii „Mewa” w stopniu starszego sierżanta podchorążego) w oddziale Polskiej Armii Ludowej (PAL) w Zgrupowaniu ppłk. Jana Szypowskiego ps. Leśnik. Eugeniusz Barański był komendantem oddziału rozpoznawczo-uderzeniowego. Po upadku Starego Miasta z Warszawy wyszedł wraz z ludnością cywilną. Został złapany przez Niemców i wywieziony do hitlerowskiego obozu w Mathausen-Gusen.
Pan Eugeniusz Barański od 46 lat, wraz z żoną Haliną mieszka w Choroszczy. Aktywnie działał w Polskim Związku byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych – w organizacji tej, gdzie przez 24 lata pełnił funkcję prezesa Zarządu Oddziału w Białymstoku.
W obecności takich Bohaterów jak Pan Eugeniusz, przychodzi niedowierzanie, wyjątkowy podziw i brakuje słów, kiedy, choćby wyobrazimy sobie, tamte emocje, decyzje i doświadczenia, z jakimi powstańcy musieli się mierzyć… Jako współcześni obywatele Rzeczpospolitej wiemy, że na kształt naszej Ojczyzyny oraz nasze obecne życie wpłynęły działania takoich Osób jak Pan Eugeniusz. To wielki dar, że dziś mamy szansę im podziękować za ich pełne zaangażowania i poświęcenia życie, które jest wzorem dla nas wszystkich.
Cześć i Chwała Bohaterom!